Forum www.wilawiankipierwszade.fora.pl Strona Główna www.wilawiankipierwszade.fora.pl
forum klasy 1d
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kordian

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilawiankipierwszade.fora.pl Strona Główna -> zaaaaaaaadania / j.polski
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Weronika




Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaski

PostWysłany: Sob 14:01, 07 Sty 2012    Temat postu: Kordian

zapewne parę osób zgubiło już pytania, więc dodaję Smile
1. O jakiej godzinie mówi Szatan w Przygotowaniu?
Akcja przygotowania odbywa się 31grudnia 1799roku, Szatan i Czarownica oczekują północy rozpoczynającej wiek XIX. Szatan godzinę tę nazywa: „godzina, której żaden człowiek dwa razy w życiu nie słyszy”, bowiem w tamtych czasach, w których utwór powstawał, rzadko zdarzało się, aby ktoś żył ponad 100 lat. Miejscem akcji jest dom Twardowskiego w Górach Karpackich.
2. Jaki obraz czasu i zegara przedstawia Słowacki w Przygotowaniu?
3. W jaki sposób zostają stworzeni wodzowie powstania listopadowego, jakie cechy są im przypisywane?
4. Jaką wizję świata przedstawia Chór Aniołów?
5. Do jakiego motywu nawiązuje Pierwsza Osoba Prologu? Wymień inne utwory obejmujące ten problem.
6. Czym ma być poezja dla Słowackiego (wywnioskuj na podstawie wypowiedzi Trzeciej Osoby Prologu)?
7. Kim jest Kordian z aktu I? (ile ma lat, czego się uczy, czego doświadcza, jakie ma dylematy, w jaki sposób poznaje świat, czym jest dla niego dojrzewanie)
8. Jak doświadczenia z aktu II zmieniają Kordiana? (jakie to sytuacje, jak wpływają na bohatera, kim chce być, jaką wizję Polski przedstawia)
9. Kim staje się Kordian w akcie III? Dlaczego odczuwa niemoc? Jakie znaczenie ma jego skazanie? Dlaczego dramat nie rozwiązuje ostatecznie kwestii Kordiana?
10. Jaką wizję Polski i Polaków przedstawia Słowacki w akcie III dramatu?
11. Jakie elementy romantycznego światopoglądu zauważasz w Kordianie?

do pracy, II D ! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid W




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gostyń

PostWysłany: Sob 16:19, 07 Sty 2012    Temat postu:

3. Zostają oni stworzeni za radą Mefistofelesa. Na scenie pojawia się kocioł do którego diabły na rozkaz Szatana wrzucają odpowiednie składniki.Po kolei wyłaniają się cywilni i wojskowi przywódcy powstania listopadowego stworzeni przez Szatana. Są to:
- Grzegorz Józef Chłopicki
- Adam Jerzy Czartoryski
- Jan Zygmunt Skrzynecki
- Julian Ursyn Niemcewicz
- Joachim Lelewel
- Jan Stefan Krukowiecki

5.) Pierwsza osoba mówiąca w Prologu można być przyrównana do stronnictwa poetów polskich zebranych na emigracji wokół Mickiewicza. Ten problem poruszają również w "Księdze narodu i pielgrzymstwa"

6. Słowacki sprzeciwia się koncepcji poezji, czy literatury narodowej, która służyłaby jedynie jako pociecha. Wypowiada pogląd, że poezja może spełniać swoje zadanie jedynie wtedy, jeżeli pomimo klęski, której uległ naród, potrafi wyjść zarówno poza natchnione proroctwo jak i krótkowzroczne politykowanie, dostarczyć mitu siły narodowej i przechować dzieje nieudanego powstania., czyli bezpośrednio wpłynąć na zachowanie świadomości narodowej.

7. Kordian ma 15 lat. Został osierocony przez ojca. Pochodzi z szlachetnego rodu. Wypowiedź świadczy o jego znacznej dojrzałości umysłowej i jednocześnie o niedorozwoju jego woli, o przeroście wyobraźni i samowiedzy nad zdyscyplinowaniem moralnym i zdolnością do działania. Wspomina samobójstwo swojego przyjaciela - Ludwika Spitznagla.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dawid W dnia Sob 16:19, 07 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Katański




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:56, 08 Sty 2012    Temat postu:

jutro jest Kordian lecimy z odpowiedziami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dawid W




Dołączył: 15 Paź 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gostyń

PostWysłany: Nie 18:32, 08 Sty 2012    Temat postu:

8. W akcie drugim Kordian podróżuje po Europie.Wciąż jest wielkim pesymistą, a jego poglądy polityczne i światopoglądowe ulegają weryfikacji w zderzeniu z rzeczywistością. Na początku przebywa w Londynie, tam przekonuje się, że pieniądze są w stanie zapewnić zaszczyty i uchronić przed prawem. W Anglii dowiaduję się także, że poetyckie uniesienia nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. We Włoszech stwierdził, że miłość romantyczna jest ułudą, fałszem. W Watykanie zrozumiał, że potępia dążenia Polski do niepodległości i zaleca posłuszeństwo carowi. Uświadomił sobie, że światem nie rządzi miłość, lecz pieniądz. Doświadczenia te spowodowały przełom w życia Kordiana. Nastąpił on dokładnie na szycie Mont Blanc. Odnalazł wówczas sens i cel swojego życia – przewodzić Polsce w drodze do wolności. Przeszedł mentalną przemianę z romantycznego pesymisty w wielkiego wojownika o wolność narodu.Przeszedł mentalną przemianę z romantycznego pesymisty w wielkiego wojownika o wolność narodu. Sformułował również wtedy swoje hasło Polska Winkelriedem narodów (Arnold Winkelried to narodowy bohater Szwajcarii, który poświęcił własne życie, umożliwił rodakom zwycięstwo w bitwie pod Sempach w 1386 roku. Kordian postanowił wówczas zabić cara i ponieść tego srogie konsekwencje, ale przez to oswobodzić Polskę z niewoli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iza Kubiak




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:23, 08 Sty 2012    Temat postu:

1. Szatan w „przygotowaniu” mówi o godzinie (której żaden człowiek dwa razy w życiu nie słyszy).Słowacki uznał rok 1800 za początek wieku 19, północ za godzinę dzielącą rok 1799 od 1800, której żaden człowiek dwa razy w życiu nie usłyszy.
4. Chór aniołów z Archaniołem na czele mówią o wolnej woli człowieka, który może wybierać między dobrem, a złem. nie występują oni jednak w żadnej dalszej części dramatu. Historia, przede wszystkim historia Polski, jest całkowicie przygotowana przez szatana. To również różni wizję Juliusza Słowackiego od Mickiewiczowskiego mesjanizmu, który zakładał, że w dziejach Polski objawia się Boży zamysł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szymon_mieszkala




Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Babkowice

PostWysłany: Nie 20:45, 08 Sty 2012    Temat postu:

Piotrek pisałeś do Mendyk czy na pewno jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Katański




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:01, 08 Sty 2012    Temat postu:

jak pisze że jest to znaczy że jestem pewny a więc pisałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mparzy




Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:51, 08 Sty 2012    Temat postu:

z. 10 Słowacki nie kreśli w Kordianie pełnego, konkretnego obrazu polskiego społeczeństwa, zarysowuje głównie szkic nastrojów społecznych przed i po koronacji oraz snuje osobiste refleksje dotyczące zbiorowej rewolucji. Widać to wyraźnie w Akcie III, scenach: pierwszej, trzeciej i czwartej.

W scenie pierwszej obserwujemy tłum oczekujący na przejście cesarza (Mikołaja I), który ma być koronowany na króla polskiego. Lud wyczekujący monarchy komentuje to ważne wydarzenie. Odzywają się głosy z tłumu – niektórzy wnioskują o okrucieństwie władcy. Sądzą, iż jego rządy mogą być krwawe, zwłaszcza jeśli zaczną się wystąpienia zbrojne przeciwko narzuconej władzy:

„Te wielkie rusztowanie... jeśli naród zbroi,
To będą ścinać głowy...”

Wśród zgromadzonych znajdują się przedstawiciele różnych stanów: Szewc, Szlachcic, Żołnierz.

Postać Szewca Słowacki utożsamił najpewniej z reprezentującym tradycje rewolucyjne Janem Kilińskim, związanym z Warszawą. W kwietniu 1794 roku, podczas walk powstańczych (powstanie kościuszkowskie) Kiliński stanął na czele ludu stolicy. W lipcu tego samego roku został mianowany przez Najwyższego Naczelnika Siły Zbrojnej Narodowej (Tadeusza Kościuszkę) pułkownikiem (stopień oficerski). Pod koniec powstania dostał się w ręce Rosjan (pojmali i wydali go Prusacy). Po wyjściu z więzienia (1796), osiadł w Wilnie, gdzie prowadził działalność konspiracyjną. Ponownie go aresztowano i wywieziono w głąb Rosji. Po powrocie ze zsyłki, nie angażował się już w życie publiczne, poświęcił się pisaniu. Pośmiertnie wydano dwa tomy jego pamiętników – w 1830 i w 1899 roku.


Szewc reprezentuje w utworze patriotyczne mieszczaństwo. Podczas rozmowy ze Szlachcicem, dotyczącej grubego piwowara zesłanego niegdyś na ciężkie roboty w głąb Rosji, a przybyłego na uroczystość koronacji, Szewc wyraża swój krytyczny stosunek do „widowiska” związanego z oczekiwaniem na cara, zwłaszcza, że obecność na nim wręcz uwłacza narodowej godności. Sam bierze w nim udział, ponieważ w pewien sposób odczuwa narodową klęskę – powierzenie kraju obcemu władcy (zaborcy):

„Któż mu tu przyjść radził?
Wstyd mu biją te kotły i wstydem gra trąba,
Chyba żywot kulami i siarką nasadził
I chce się u nóg cara rozprysnąć jak bomba.”

Szlachcic również jest wyrazicielem myśli Szewca, mówi jednak nieco innym językiem – bardziej metaforycznym, przez co obydwaj się nie rozumieją:

„Szlachcic:
Ten szewc pojął honoru i zemsty prawidła.
(...) O! zgrajo przebrzydła,
Kto twoje berło kupi, kij pastucha kupi...
Szewc:
Cha! Cha! Cha! jak się szlachcic czerwony jendyczy!...”

Nagle pojawia się orszak cesarski i lud zaczyna wiwatować: „Niech żyje! niech żyje!” Pierwszy z Ludu bacznie obserwuje pochód, Drugi z Ludu zauważa starca niosącego złotą poduszkę z szablami. Wówczas odzywa się Żołnierz (uczestnik powstania kościuszkowskiego), który na widok broni, w obecnej sytuacji, chętnie porwałby się do walki:

„Oj, dobrze cesarzowi, że polskie szablice
Spią sobie na poduszkach...”

Słysząc pierwsze takty pieśni: „Boże, zachowaj króla” (God save the King – ang.), Żołnierz przekręca jej słowa i śpiewa: „Boże, pochowaj nam króla!” Stary wojak reprezentuje postawę patriotyczną. Kiedyś walczył o wolność, aktualnie jest świadkiem jej zabijania, odebrania ostatniej nadziei na nią. Cierpi, widząc skrzywdzoną Ojczyznę. W głębi duszy jest buntownikiem, nie lęka się otwarcie wyrażać swoje poglądów.

Orszak cesarski przybliża się, ale sylwetkę przyszłego króla Polski zasłania nagle Garbaty Elegant. Dyskutując i drwiąc z kaleki, mężczyźni nie zauważają cesarza. Garbaty Elegant, niczym wysłannik tajnych służb, odwraca ich uwagę. Lud, jak widać, traktuje przygotowania do koronacji raczej obojętnie, bardziej jako widowisko, maskaradę. Jest raczej bezsilny, zastraszony. Pojawiają się i głosy patriotyczne: Szewc, Szlachcic, Żołnierz, co oznacza, że część społeczeństwa nie akceptowała rządów nowego monarchy i chętnie by się przeciw niemu zbuntowała.

Geneza koronacji – Święte Przymierze i traktat wiedeński
W 1815 roku mocarstwa europejskie (Rosja, Austria i Prusy) związały się tak zwanym Świętym Przymierzem. Jego celem było niedopuszczenie do zmian społecznych w Europie, przeciwdziałanie wszelkim ruchom rewolucyjnym, spiskom i dążeniom do obalenia istniejących dynastii. Traktat wiedeński postanawiał o utworzeniu królestwa konstytucyjnego na terenie części ziem Księstwa Warszawskiego. Królestwo to miała łączyć z Rosją unia dynastyczna, czyli obydwa kraje winny funkcjonować niejako odrębnie, tyle że pod berłem jednego władcy. Cesarz rosyjski miał przybrać tytuł króla polskiego. Aleksander I (brat Mikołaja I i Konstantego), mimo że był władcą Polski, nie dokonał ceremonii koronacji. Po jego śmierci uczynił to car Mikołaj.


Po koronacji (scena trzecia) nieprzychylne komentarze nasilają się. Pierwszy i Drugi z Ludu oraz Szlachcic dowodzą, że cesarz nie będzie dotrzymywał konstytucyjnej przysięgi, raczej złamie zawarte w niej prawa. Zbliża się Wielki Książe Konstanty, ale jego nadejście poprzedza kobiecy krzyk. Książę wytrącił kobiecie dziecko. Maleństwo nie żyje, bruk zalany krwią zostaje szybko uprzątnięty, dwóch żandarmów wyprowadza zrozpaczoną matkę. Tłum nadal pozostaje obojętny – obserwuje tylko całe zajście, a wkrótce potem rwie sukno rozłożone na estradzie i udaje się na ucztę. Na placu rozstawiono beczki z winem – można wznosić toasty za zdrowie nowego władcy. Nagle daje się słyszeć Śpiew Nieznajomego. Ów nuci pieśń o narodowym śnie. Liryczną wypowiedzią tej postaci Słowacki akcentuje pasywność narodową – niezdecydowanie na walkę i niemożność jej podjęcia. Batalię w obronie wolności może podjąć tylko garstka bojowców (spiskowców) – śpiewa o tym Nieznajomy:

„Pijcie wino! idźcie spać!
My weźmiemy win puchary,
By je w śklanny sztylet zlać.
Niech ten sztylet silne ramię
W piersi wbije i załamie...”

Tym samym poeta podkreśla rolę działań konspiracyjnych, nie zdając sobie jednak sprawy, że dla wzniecenia rewolty, potrzebne jest skumulowanie wszystkich sił (nie tylko aktywnych, chętnych do walki patriotów i spiskowców, również mocy drzemiącej w zmęczonym narodzie) – pobudzenie społeczeństwa do ogólnonarodowego buntu.


Jeden z artykułów nadanej przez Aleksandra I Ustawy Konstytucyjnej Królestwa Polskiego głosił: „Wszyscy Nasi Następcy do Królestwa Polskiego powinni się koronować, jako Królowie Polscy, w Stolicy podług obrządku, jaki ustanawiamy, i wykonują następującą przysięgę: <Przysięgam i przyrzekam przed Bogiem i na Ewangelię, iż Ustawę Konstytucyjną zachowywać i zachowania jej wszelkimi siłami przestrzegać będę.>”


Obojętność tłumu podkreślona została także w scenie egzekucji Kordiana (Akt III, scena ostatnia). Lud biernie czeka na wykonanie wyroku na młodym żołnierzu, apatycznie uczestniczy w scenie planowanego zabójstwa.

O braku umiejętności organizacyjnych w przygotowaniach do zamachu na cara oraz o nierealności działań bojowych, Słowacki wypowiada się też w scenie czwartej (Aktu III). Spiskowcy, mimo pragnienia zniszczenia caratu i przywrócenia ciemiężonemu krajowi wolności, również okazują się bierni, zastraszeni. Ulegają wpływowi Prezesa, reprezentującego tutaj dyplomatów i przedstawicieli politycznych, którzy lękali się konsekwencji zarówno zamachu, jak i walki zbrojnej oraz Księdza – ten symbolizuje aspekty moralne, hamulce etyczne (zabicie carskiej familii byłoby nieetyczne, niezgodne z normami społecznymi i moralnymi) Wśród stu pięćdziesięciu bojowników, pięciu jest zdecydowanych na konkretne działanie. Ostatecznie tylko Kordian (popierany przez Starca z Ludu) decyduje się wprowadzić w czyn spiskową teorię, ale jego samotne działanie okazuje się wkrótce nadaremne.

Ocena społeczeństwa w „Kordianie” wypada niezbyt dobrze. Lud okazuje się nieprzygotowany do walki i zastraszony, teorie konspiracyjne nie mają szans realizacji, ponieważ brak im aprobaty i narodowego poparcia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mparzy dnia Nie 23:52, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mparzy




Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:01, 09 Sty 2012    Temat postu:

z.9
W Akcie III kryje się pod maską Podchorążego. W lochach katedry św. Jana usiłuje sprowokować spiskowców do buntu. Pragnie, by poparli pomysł zamachu na cara, lecz żołnierze wahają się. Krępują ich względy moralne czynu i obawa o jego niepowodzenie. Ostatecznie nie aprobują zabójstwa. Podchorąży zrywa maskę z twarzy i zebrani odkrywają jego tożsamość: „To Kordian! Kordian! (...)”

Decyduje się w pojedynkę zrealizować inicjatywę zamachu, zagrać rolę bohaterskiego Winkelrieda. Wie, że po wykonaniu zadania czeka go śmierć. Nie pragnie sławy, pragnie wolności dla kraju. Sądzi, że zabójstwo władcy – tyrana okaże się zbawienne dla losów Polski. Morderstwo jednak godzi w wartości moralne, w kodeks żołnierza, jest występkiem przeciw Bogu. Kiedy Kordian jest bliski realizacji celu, przemierzając drogę do sypialni cesarza, jego psychika zaczyna się buntować. Strach i Imaginacja – „Obie Władze” nie pozwalają mu dokonać nieetycznego uczynku – zbrodnia jawi się jako ohydny, haniebny akt. Przerażony spiskowiec mdleje u progu komnaty cara. Przegrywa wewnętrzna walkę. Obnaża ona tragizm tej postaci, ukazuje niemoc bohatera i konflikt wewnętrznych wartości.

Opętanego majakami wyobraźni i omdlałego Kordiana znajduje car Mikołaj I. Zauważa u niego ślady obłąkania. Niedoszły zamachowiec trafia do szpitala wariatów i tu dopiero dostrzega, z pomocą szatańskiego Doktora, jak szaleńcza była jego idea. Błędnie rozumował idę poświęcenia, niewłaściwie interpretował etykę zamachu. Pojedynczy bunt okazał się nieskuteczny.

By ocalić życie, Kordian dokonuje nie lada wyczynu – na rozkaz Księcia Konstantego pokonuje piramidę z bagnetów, ale władca – car Mikołaj I i tak wydaje na niego wyrok śmierci. Niespełniony królobójca ma być rozstrzelany. W więziennej celi żegna się z życiem i wiernym sługą Grzegorzem. Ufa, że dzięki śmierci „wstąpi” w szeregi zmarłych patriotów.

Książę Konstanty uzyskuje dla niego akt ułaskawienia, ale Kordian jest już na Placu Marsowym i czeka na strzał oficera. W tłumie gapiów podnoszą się głosy o nadjeżdżającym adiutancie. Czy młody buntownik ocaleje? Słowacki nie dokończył biografii tej postaci. W pamięci czytelnika Kordian nadal stoi przed plutonem egzekucyjnym, a dłoń żołnierza składa się do strzału....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilawiankipierwszade.fora.pl Strona Główna -> zaaaaaaaadania / j.polski Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin